Podopieczne Dariusza Tomasika i Jerzego Gadzimskiego w odróżnieniu do ostatnich spotkań, bardzo dobrze weszły w mecz. Już po niespełna 3 minutach prowadziły 9:1, a w 8. minucie było już 23:3. Skromna grupka wiernych kibiców przecierała oczy ze zdumienia, ale jeleniogórzanki wcale nie zadowoliły się udanym startem. Tuż przed przerwą na tablicy wyników było już 49:22 i z pożądanym spokojem można było spędzić czas w szatni.
Po zmianie stron nasza ekipa poszła za ciosem wykorzystując ogromną nieskuteczność rzutową rywalek. Gdy w 26. minucie MKS MOS prowadził 70:38, kibice zaczęli zastanawiać się czy ich ulubienice przekroczą barierę 100 punktów. Mimo usilnych starań nie udało się, ale zwycięstwo 95:52 daje bardzo ważny impuls psychiczny w kontekście dalszej walki o utrzymanie. Warto też wspomnieć o zdobyczy punktowej 16-letniej Zuzanny Boduch (ur. 29.02.2000 r.), gdyż nieczęsto nasza młodzież ma okazję pokazać się na pierwszoligowym parkiecie.
MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra - AZS Uniwersytet Łódzki 95:52 (29:9, 24:17, 26:16, 16:10)
MKS: Paździerska 35, Pawlukiewicz 18, Krygowska 17, Misiek 11, Myślak 6, Mach 4, Szubrowska 2, Boduch 2.
AZS: Teklińska 15, Olejnik 14, Dziwulska 7, Feja 5, Moc 5, Kossmann 4, D. Majkut 2, Musiał, Kowalczyk, M. Majkut.
Widzów: 30.