Podczas wczorajszego (22.05) posiedzenia Komisji Sportu radni pochylili się nad sprawozdaniem prezydenta miasta z wykonania budżetu za 2018 rok. Jednogłośnie zaopiniowano je pozytywnie, ale w czasie dyskusji pojawił się też temat Klubu Piłki Ręcznej, który po 21 latach przestanie rywalizować w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Nie mieliśmy uwag, ponieważ wszystko, co zostało zaplanowane, zostało wykonane - podsumowała Aneta Kolendo, przewodnicząca Komisji Sportu.
Ciężko nam na razie coś powiedzieć na ten temat, bo nie znamy wszystkich szczegółów. Za kilka dni zastępca prezydenta Konrad Sikora będzie mógł nam więcej na ten temat przekazać - dodała A. Kolendo, która uważa, że kondycja jeleniogórskiego sportu jest na bardzo dobrym poziomie, ale zawsze może być lepiej. - Jak każda kibicka ubolewam nad sytuacją w KPR-ze, ale mam nadzieję, że uda nam się podnieść z tego chwilowego kryzysu - dodała radna.
W czasie dyskusji radny Piotr Paczóski stwierdził, że to problem klubu KPR, a nie miasta. Wspomniał również o dawnych planach stworzenia miejskiego klubu wielosekcyjnego - wówczas Miasto miałoby większą kontrolę i wpływ na funkcjonowanie sportu w Jeleniej Górze.