Nie będą to jednak zwykłe latarnie na słupach, ale reflektory wbudowane w nawierzchnię Rynku i traktu śródmiejskiego. Zabezpieczone pancerną szybą będą iluminowały miasto po zapadnięciu zmroku. Luksy, które dadzą nowe lampy, mają się też przyczynić do zwiększenia bezpieczeństwa.
Jelenia Góra jak, na swoją rangę, jest wyjątkowo ciemnym miastem. Iluminowane są tylko zabytki: kościoły w centrum, ratusz i Brama Wojanowska. To stanowczo za mało jak na centrum ośrodka, który obchodzi właśnie Jubileusz 900-lecia i chce „zabłysnąć” nie tylko w dosłownym znaczeniu.
Miejmy nadzieję, że pracownicy uporają się z montażem kabli do piątku. Wówczas zaczyna się w Jeleniej Górze festiwal sztuki ulicy Buskers Bus. Byłoby dziwne, gdyby jego scenerią były rozkopane nawierzchnie i walający się bruk. Cały system doświetlenia miasta ma kosztować 400 tysięcy złotych.