Piątek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 11904
Zalogowanych: 105
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Koszmarna wizyta, czyli prawdziwy koncert gry aktorskiej

Czwartek, 10 października 2024, 21:14
Aktualizacja: 21:15
Autor: Manu
Jelenia Góra: Koszmarna wizyta, czyli prawdziwy koncert gry aktorskiej
Fot. FT i MT
Trwająca od pierwszego piątku października w Teatrze im. Norwida 51. edycja Jeleniogórskich Spotkań Teatralnych dobiegła końca. W ostatni dzień tegorocznych spotkań Teatr Polonia z Warszawy zaprezentował przedstawienie „Kto się boi Virginii Woolf?” (“Who's Afraid of Virginia Woolf?”)  autorstwa Edwarda Albee'go w reż. Jacka Poniedziałka.

„Kto się boi Wirginii Woolf?” to sztuka wybitna. To nie ulega dziś żadnej wątpliwości. Po jej prapremierze Edward Albee stał się z dnia na dzień czołowym dramaturgiem światowej sławy. Sztuka obiegła później wiele krajów i w 1965 przywędrowała również do Polski. Jest okrutna, krok za krokiem zdziera etykiety, przyklejone do ludzkich twarzy, demaskuje swych bohaterów bezlitośnie aż do dna. W 1966 powstała ekranizacja w reżyserii Mike'a Nicholsa z udziałem Elizabeth Taylor, Richarda Burtona, George'a Segala i Sandy Dennis.

Zaczyna się to, jak komedia, lecz w miarę posuwania się akcji ze sceny na scenę przechodzi w coraz to bardziej przepojony goryczą dramat małżeński i ogólnoludzki. Dramat, dla którego nie ma szczęśliwego rozwiązania. Małżeństwo z długim stażem – Marta (Ewa Kasprzyk) i George (Krzysztof Dracz) – oczekuje późnym wieczorem odwiedzin młodej pary: Nicka (Antoni Pawlicki) i jego żony Skarbie (Justyna Ducka), których poznali tegoż wieczora na przyjęciu u ojca Marty.

Noc zapowiada się przyjemnie, gości oczekuje bateria trunków i interesujące intelektualne rozmowy. Jednak ci ludzie, pozbawieni ideałów życiowych, złamani, zgnieceni przez potworną machinę do robienia pieniędzy, nie widzą w życiu żadnego celu, nie widzą wyjścia, są głęboko i nieodwołalnie nieszczęśliwi, skazani na wegetację w bogatych mieszkaniach i luksusowych nawet warunkach.

Jacek Poniedziałek potraktował tę sztukę, jak należało, jak najbardziej realistycznie, dbał też o to, by tempo jej dialogów nie słabło, ale przedstawienie stało się przede wszystkim triumfem aktorskim. Krzysztof Dracz w roli człowieka, któremu się nie udała kariera naukowa, ani małżeństwo, ujawnił tu swe wielkie możliwości. Był swobodny, rozluźniony, błyskotliwy. Ewa Kasprzyk znakomicie podawała tekst, wszystkie zjadliwości i dowcipy z niezrównaną precyzją i finezją. Parę młodych świetnie zagrali Justyna Ducka i Antoni Pawlicki. Był to prawdziwy koncert gry aktorskiej.

🎭 Zakończyły się 51. Jeleniogórskie Spotkania Teatralne! 🏰 Przez 7 dni wspaniałej teatralnej uczty Teatr odwiedziło blisko 3 tysiące miłośników sztuki! 👏 Dyrektor Teatru, Tadeusz Wnuk, dziękował za tak liczną widownię i niezapomniane emocje! 💫

Finałowy spektakl „KTO SIĘ BOI VIRGINII WOOLF” Edwarda Albee, w wykonaniu Teatru Polonia z Warszawy, poruszył wszystkich widzów. 🎭

Zapraszamy do obejrzenia i wysłuchania rozmowy z aktorami, która odbyła się tuż po spektaklu! 🎤🎬

Dziękujemy, że byliście z nami – do zobaczenia na kolejnych spotkaniach! 🙌✨

Twoja reakcja na artykuł?

15
83%
Cieszy
0
0%
Hahaha
3
17%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy masz dziś kontakt z kolegami/koleżankami ze szkoły średniej?

Oddanych
głosów
839
Tak, mam kontakt z wieloma osobami z tamtych czasów
16%
Tak, ale tylko z jedną lub dwoma osobami
36%
Nie, kontakt ze wszystkimi "się urwał"
48%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Rejs po Bałtyku śladami dinozaurów
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Jelenia Góra - KARR
Podsumowanie działań KARR S.A.
 
Kultura
Wielki sukces jeleniogórzanki w Nowym Jorku!
 
Aktualności
Mistrzostwa młodych elektryków w "Mechaniku"
 
Kultura
Premiera "Coś poszło nie tak" w Teatrze C.K. Norwida
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group