Doskonałe plenery do kręcenia filmu o II wojnie światowej napotkają filmowcy w rejonie ulicy Obrońców Pokoju. Tuż przy Zespole Szkół Technicznych Mechanik straszy rudera byłego baru.
Ruina nie dodaje uroku panoramie miasta widzianej od strony północy. Wygląda jakby właśnie trafił w nią jakiś pocisk i rozwalił część ściany. Wnętrze jest całkowicie zdemolowane. Całość robi fatalne wrażenie.
– To własność prywatna. Właściciel miał kłopoty i zbankrutował – dowiedziliśmy się w wydziale architektury magistratu. Nie wiadomo, co zamierza zrobić z ruderą. W ocenie laików nadaje się ona tylko do rozbiórki.
Póki co służy jako melina ludziom z marginesu społecznego i narkomanom, których sporo kręci się w okolicach. Są oni przeganiani przez straż miejską, bo przebywanie w zrujnowanym budynku grozi jego zawaleniem.