Pierwszy turnus pólkolonii dla małych jeleniogórzan w Osiedlowym Domu Kultury na Zabobrzu dobiega końca.
Dzieci są bardzo zadowolone, mogły spędzić atrakcyjnie czas nie wyjeżdżając z miasta. Organizatorzy przygotowali wiele zajęć, które nie pozwoliły się nikomu nudzić.
– Chodzimy na basen i na spacery – mówią półkoloniści. – Oglądaliśmy też przedstawienie teatralne. – W domu jest trochę nudno. A tak możemy miło spędzić czas i zobaczyć ciekawe rzeczy – dodają mali mieszkańcy Zabobrza.
Do dzieciaków przyjechali ostatnio aktorzy z Wrocławskiego Teatru Lalek, którzy pokazali marionetkowy spektakl zatytułowany „Dokąd pędzisz koniku”. Spektakle są otwarte dla wszystkich, przyciągają nie tylko dziewczęta i chłopców, ale i rodziców.
Półkolonie dla najmłodszych skończyły się już w Jeleniogórskim Centrum Kultury. Pracownicy pozostałych placówek też czekają już na wakacje. Tylko ODK w sierpniu będzie prowadził bezpłatny turnus pod hasłem „Lato w mieście”.
Jednak w zorganizowanej formie wypoczynku bierze udział w sumie niewielka liczba dzieci. Wiadomo, że wielu nie wyjechała poza miasto. Wiele rodzin nie było stać też na wykupienie miejsca na turnusach w miejskich placówkach kultury.
Jak spędzają lato? W okolicach parkingu wielopoziomowego przy ulicy Pijarskiej zauważyliśmy grupkę wyrośniętych nastolatków zajętą buszowaniem w zrujnowanym, okolicznym baraku.
Beztroskie, ale i niezbyt bezpieczne wakacje spędzają młodzi mieszkańcy dzielnic uważanych za siedlisko rodzin patologicznych. Co prawda miasto zafundowało najmłodszym bezpłatne wejściówki na basen, ale większość z nich i tak woli okoliczne glinianki.
– Więcej swobody – mówią.
Z kąpielisk, gdzie pływanie jest zakazane, korzystają także starsi. Nierzadko całe rodziny z dziećmi. – Tu mam je na oku i możemy grilla sobie zrobić. A na basenie to niemożliwe – mówi pan przedstawiający się jako Władek (nie chce podać nazwiska).
Dzieci, często bez żadnej opieki, wsiadają na rower i jeżdżą w sposób niedozwolony (pasażer siedzący na bagażniku). Wiedzą, że policja raczej ich nie złapie, choć ryzykują wypadkiem.
Sięgają też po alkohol. Jednym z najmłodszych zatrzymanych pijanych nastolatków był 13-letni chłopiec, którego straż miejska złapała z o trzy lata starszym kolegą (także pijanym) na terenie basenu miejskiego.
Nie wszędzie jednak stróże prawa docierają. Mieszkańcy bloków na osiedlu Zabobrze narzekają na skupiska młodych ludzi, którzy wieczorami raczą się tanim winem i piwem, przeklinają i brudzą.
– To przykre zjawisko, ale niebezpieczne. Boję się zwrócić uwagę, bo młodzi są agresywni i mogą się zemścić. Panuje tu swego rodzaju terror – powiedział nam pragnący zachować anonimowość starszy mieszkaniec z ulicy Kiepury.
Samorządowcy od lat nie mają atrakcyjnego wakacyjnego pomysłu dla młodzieży nieco starszej. W sierpniu oferta dla młodszych będzie znacznie bardziej uboga. Tylko Osiedlowy Dom Kultury przygotował turnus pod hasłem „Słońce w mieście”.
Tym, którzy nigdzie na wakacje nie wyjadą, a impreza ODK się nie spodoba, pozostanie wakacyjna włóczęga po jeleniogórskich zakątkach. Nie zawsze bezpiecznych.
<b> Widzisz coś złego?
Napisz do policji! </b>
Po decyzji komendanta miejskiego policji w Jeleniej Górze mł.insp. Zbigniewa Ciosmaka uruchomiono nowy adres e -mail:
wakacje@jelenia-gora.policja.gov.pl
Można tam przekazywać wszystkie niepokojące sygnały i informacje oraz sugestie dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa podczas wakacji.