Popularny sposób na wakacyjne „kieszonkowe” okazuje się niezgodny z prawem. A co roku latem wielu nastolatków z płynem i urządzeniem do mycia szyb oferuje swoje usługi przygodnym kierowcom.
– Ponieważ tego zajęcia podejmują się nieletni, stanowi to wykroczenie – dowiedzieliśmy się na policji. Precedensowe kary już są. We Wrocławiu rodzice nastolatków, którzy myjąc szyby chcieli zarobić na wakacje, będą musieli stawić się przed sądem grodzkim.
Nie oznacza to jednak, że nieletni nie mogą pracować. Osoby, które ukończyły 16 lat życia, mają do tego prawo za zgodą rodziców i inspektora pracy. Tak stanowią przepisy unijne.
Zabronione jest jednak, aby czynili to na własny rachunek i w warunkach, w których są narażeni na niebezpieczeństwo. A tak jest właśnie przy „kosmetycznych” usługach samochodowych.
A co z młodszymi? Mogą pracować wyłącznie na rzecz podmiotu prowadzącego działalność kulturalną, artystyczną, sportową lub reklamową. Na takie zajęcie także musi zgodzić się rodzic lub opiekun oraz właściwy inspektor pracy.