Posłowie Nowej Lewicy Małgorzata Sekuła – Szmajdzińska oraz Robert Obaz spotkali się wczoraj (3 czerwca) z dziennikarzami na Placu Ratuszowym w Jeleniej Górze. Powodem do konferencji prasowej był opublikowany "Raport o Stanie Państwa".
Przygotowany przez Nową Lewicę "Raport o Stanie Państwa" składa się z dwudziestu rozdziałów poświęconych m.in., pracy i polityce społecznej, bezpieczeństwu, edukacji, nauce i szkolnictwie wyższym, finansom publicznym czy ochronie zdrowia.
Po ośmiu latach rządów PiS państwo jest w złym stanie, dlatego lewica rzeczowo i merytorycznie w tej publikacji ocenia i opisuje wszystkie błędy i zaniedbania tego rządu - mówi poseł R. Obaz. - Ale „Raport o Stanie Państwa” to nie tylko analiza tego co jest, ale też nasze rekomendacje, które naszym zdaniem powinny być wdrożone. Cześć z nich zawiera 20 projektów ustaw, które jako klub parlamentarny złożyliśmy w Kancelarii Sejmu. Sam raport jest bardzo dobrym materiałem analitycznym dla dobrego rządu, który - mamy nadzieję - już w listopadzie będzie rządził Polską.
W tym raporcie jest rozsądek – dodaje M. Sekuła – Szmajdzińska. - To nie są jakieś wydumane historyjki i o tym będziemy cały czas mówić publicznie.
Szczególnie dużo czasu podczas wczorajszego spotkania z mediami M. Sekuła – Szmajdzińska oraz R. Obaz poświęcili tematowi sytuacji kobiet.
Z wielką przykrością słucham opowieści PiS-u jak to rzekomo dba o kobiety – mówi M. Sekuła - Szmajdzińska. - Przecież jest to nieprawda. Proszę zwrócić uwagę, jak spada w naszym kraju przyrost naturalny. Dzieci rodzi się coraz mniej, bo kobiety się boją, bo nie czują się bezpiecznie. Brak jest uczciwej polityki, która by sprawiła żeby Polki chciałyby być matkami. Musimy zadbać, aby kobiety chciały mieć dzieci, bo według szacunków, jeśli obecny trend się utrzyma, to w 2050 roku będzie nas tylko 35 milionów.
Cieszymy się że w Jeleniej Górze dzięki lewicy i wsparciu prezydenta miasta mamy program in vitro - uzupełnia R. Obaz. - Uważamy jednak, że program taki powinien być finansowany przez państwo. W sytuacji gdy dzietność spada musimy robić wszystko, żeby tych dzieci rodziło się jak najwięcej. Kobieta po urodzeniu dziecka powinna mieć zapewniony powrót do pracy i zarabiać pieniądze podobne jak mężczyźni. Powinny być też zapewnione bezpłatne żłobki i przedszkola, tak aby każda mama, która chce wrócić do pracy mogła to zrobić . Ważny jest też rozwój budownictwa komunalnego. Lewica jest przekonana, że jeśli dojdziemy do władzy, to wszystkie te elementy naszego programu zostaną zrealizowane.