W pierwszym koncercie eliminacyjnym usłyszeliśmy trzy odmienne zespoły. Na początek wystąpiła Plethora - laureaci konkursu Radia Wrocław oraz ogólnopolskiego etapu festiwalu Emerganza (dostali nagrodę publiczności). W tym roku kapela zajęła pierwsze miejsce na festiwalu Ikony Rocka. Jak mówią muzycy (Adrianna Niksińska - śpiew, Sebastian Szarapow - gitara basowa, Mateusz Gawron - perkusja, Krystian Przybylski - gitara, Damian Mikulski - gitara) - ich twórczość oscyluje wokół heavy/ progressive metal.
Następnie na scenie pojawił się Syndrom - formacja muzyczna, która przyjechała aż z Suwałk, gra na pograniczu jazz-rocka i epiphany popu, co świadczy o ich oryginalności. Co ciekawe, grupa zwyciężyła w ogólnopolskich eliminacjach międzynarodowego festiwalu Imagine 2019 i w październiku będą reprezentować Polskę w holenderskim Maastricht. W skład formacji wchodzą: Jakub Śliwiński - gitara elektryczna & looper, wokal, Bartłomiej Śliwiński - perkusja, wokal, Jan Łoziński - kontrabas, gitara basowa oraz Eryk Czeplejewicz - saksofon, syntezator, wokal.
Jako ostatni w części konkursowej wystąpili muzycy z zespołu Toxide, który powstał za sprawą byłych członków kapeli Pornos Karabinom - Daniela Młynarczuka - gitara basowa i Radosława Duszyńskiego - perkusja. Razem z Anetą Bałos (śpiew) i Arturem Wojtusiakiem (gitara) grają szeroko pojętą muzykę rockową.
Decyzją jury pierwszą przepustkę do finału Ligi Rocka, który w maju 2020 r. odbędzie się na jeleniogórskich "błoniach" - uzyskał zespół Syndrom. Poza możliwością zagrania na dużej scenie, muzycy wygrali również 1 tysiąc złotych - w finale powalczą o 5 tysięcy i wiele innych nagród.
Na zakończenie zagrała gościnnie kapela z Niemiec - The Muellers.