Wyjątkowo liczną publiczność przywitała Ewelina Marciniak, szefowa CCK. Zanim jednak zaśpiewała gwiazda wieczoru, w klimat poezji śpiewanej wprowadziła publikę utalentowana studentka Marta Michalska. Wykonała między innymi utwory: „Jeżeli miłość”, „O Romeo” i „Krzyczę przez sen”.
Po poetyckim i subtelnym supporcie rozpoczęło się ostre, rockowe granie zespołu, a już po chwili wszyscy mogli ujrzeć, a przede wszystkim usłyszeć niesamowitą Grażynę Łobaszewską: wokalistkę i kompozytorkę, znaną z mocnego głosu, brzmiącego w głównie rockowym repertuarze.
– Najczarniejsza z białych kobiet – mawiał o niej Krzysztof Ścierański – swój koncert dedykowała twórczości legendarnego Czesława Niemena. Publiczność usłyszała kilka najpopularniejszych piosenek tego zmarłego przed kilku laty twórcy: „Byłaś serca biciem”, „List do Ciebie” czy „ Jednego serca tak mało, tak mało”. Zespół, w którego skład wchodzą: Sławomir Kornas, Michał Szczeblewski, Maciej Kortas oraz Krzysztof Piasecki, grał rockowe i bluesowe podkłady. Pod koniec koncertu dla obniżenia temperatury wykonali także dwie spokojne ballady.
Przy tak ogromnej widowni, wypełniającej wszystkie kąty Kościoła Zbawiciela nie mogło się obejść bez bisu i aplauzu. Publiczność po występie była bardzo wzruszona. Wiele osób podchodziło do solistki z podziękowaniami i gratulowało znakomitego koncertu. Grażyna Łobaszewska w Jeleniej Górze gości po raz drugi. – Specjalnie prosiłam menagera o jakiś występ w górach. Jutro idę pozwiedzać miasto oraz pooglądać piękne krajobrazy – powiedziała po koncercie. Może więc będzie okazja spotkać wokalistkę dziś na spacerze?