Wtorek, 29 kwietnia
Imieniny: Bogusława, Hugona
Czytających: 4818
Zalogowanych: 11
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Lotnik liderem okręgówki

Niedziela, 14 października 2007, 0:00
Aktualizacja: Niedziela, 14 października 2007, 22:55
Autor: Łukasz Stawski
Kotlina Jeleniogórska: Lotnik liderem okręgówki
Fot. Dariusz Gudowski
Pewna wygrana piłkarzy z Jezowa Sudeckiego

W meczu XII kolejki ligi okręgowej piłkarze Lotnika Jeżów Sudecki pokonali pewnie na własnym boisku Włókniarza Mirsk 4:1 (3:1)

Gospodarze przystąpili do meczu osłabieni brakiem dwójki napastników Jarosława Kondraciuka, który dzień przed meczem zawarł związek małżeński oraz chorego Mariusza Kowalskiego - Ciepieli. Mimo to ich zwycięstwo nie podlegało najmniejszej wątpliwości i gdyby lotnicy, zwłaszcza w pierwszej połowie mieli lepiej nastawione celowniki mogli ten mecz wygrać zdecydowanie wyżej. Pokonując Włókniarza zespół trenera Marka Herzberga, przy jednoczesnej porażce Łużyc Lubań i remisie Olimpii Kamienna Góra awansował na fotel lidera okręgówki

W pierwszych 45 minutach goście z Mirska przez długie minuty mieli olbrzymie problemy z wyjściem z własnej połowy, a w ich polu karnym co chwila dochodziło do sytuacji "pachnącej" golem. Lotnicy wyszli na prowadzenie już w 6 min. a gola po indywidualnej akcji, zainicjowanej podaniem przez Kazimierza Hamowskiego zdobył Kamil Grabski. W 19 min. kardynalny błąd popełnił bramkarz gości Marek Itryn który nie zdołał pewnie chwycić strzału głową K. Hamowskiego, po centrze z rzutu rożnego. Do piłki dopadł Robert Turczyk i z bliska wbił ją do siatki Włókniarza. Na 3:0 wynik rywalizacji podwyższył strzałem z bliska Kamil Bojanowski, a tym razem w roli asystenta wystąpił K. Grabski. W 43 min. obrona gospodarzy popełniła błąd czekając na gwizdek arbitra wieszczący faul na jednym z graczy z Jeżowa Sud.. Gwizdek sędziego milczał jednak jak zaklęty i niezdecydowanie defensywy Lotnika wykorzystał Arkadiusz Dołęga zdobywając honorowego, jak sie okazało gola dla Włókniarza.

Początek drugiej odsłony swym przebiegiem przypominał pierwszą część gry. W 50 min kapitalnym uderzeniem zza linii pola karnego popisał się Michał Gołąb i po raz czwarty pokonał bramkarza rywali. W 57 min. doszło do starcia goalkeepera Włókniarza M. Itryna z K. Grabskim po którym zawodnik gości musiał opuścić boisko. W końcówce meczu rozluźnieni gospodarze oddali inicjatywę piłkarzom z Mirska, ci jednak nie potrafili pokonać znakomicie dysponowanego bramkarza lotników Jarosława Rausa. Oba zespoły kończyły mecz w dziesiątkę, gdyż czerwone kartoniki po wzajemnym spięciu zobaczyli M. Gołąb z Lotnika i Łukasz Hutnik z Mirska.

<b>Lotnik Jeżów Sudecki - Włókniarz Mirsk 4:1 (3:1)</b>
<b>Bramki:</b> Grabski 6 min., Turczyk 19 min, Bojanowski 25 min. i Gołąb 50 min. oraz Dołęga 43 min.
<b>Lotnik:</b> Raus, Turczyk, Kraiński, Zwierzyński, Winiarski (Hardel 85 min.), Marciniak, Hamowski, Bojanowski, Grabski (Zawadzki 64 min.), Zieliński (Kowiel 70 min.), Gołąb

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zawsze masz gdzie zaparkować pod swoim blokiem czy domem?

Oddanych
głosów
108
Tak, nigdy nie mam z tym problemu
42%
Tak, choć czasami muszę dłużej szukać miejsca
13%
Nie, prawie nigdy nie ma wolnego miejsca w pobliżu, parkuję pół kilometra dalej
19%
Różnie, to zależy od pory dnia
26%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Aktualności
Michał najlepszy w tańcu hip–hop
 
Koszykówka
Trwa zwycięski marsz. Jesteśmy mecz od złota I ligi
 
Inne wydarzenia
Młokos nie dał na trasie weteranom żadnych szans
 
Aktualności
Miał tu mieszkać prezydent – pałac w Barcinku
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group