Roman Witulski, naczelnik Sekcji Eksploatacji w Jeleniej Górze tłumaczy, że system nagłośnieniowy w Jeleniej Górze jest systemem pilotażowym, wprowadzonym i testowanym tylko w naszym mieście.
- Charakterystyką tego systemu jest oddanie go do próbnej eksploatacji i jego centralna obsługa. Tego typu uwagi monitorujemy i zgłaszamy. Na chwilę obecną zapowiedzi komunikatów postaramy się wyciszyć. A można to zrobić jedynie poprzez serwer operator w Sosnowcu, który reaguje na nasze uwagi.
Według opinii Romana Witulskiego, uciążliwość z jaką spotykają się mieszkańcy ulicy Krakowskiej ma zniknąć po oddaniu do użytku drugiej połowa stacji. - W chwili obecnej, ze względu na prowadzone prace na stacji, system zamontowany jest częściowo i to stwarza uciążliwość. Jest on tak zaprojektowany, że propagacja fal następuje w taki sposób, że spełni swoje zadanie dopiero po oddaniu drugiej części stacji. Wtedy jego słyszalność na zewnątrz na pewno się zmniejszy - zapewnił Roman Witulski.