
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.
Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.
Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.
Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.
KUP SUBSKRYPCJĘ
Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.
Zobacz jak odblokować
Widzimy po napływie liczby kart od osób, które popierają powstanie nowej partii, że jest zapotrzebowanie na nową jakość, szczególnie w kontekście bezpieczeństwa żywnościowego. Jesteśmy kontynuacją tego, co PiS mówił w 2014 roku oszukując obywateli, że powołają Agencję Bezpieczeństwa Żywności - podkreślił na wstępie Marcin Bustowski, który dodaje, że dość dzielenia Polaków na prawicę i lewicę. - Po lewej stronie złodzieje, po prawej złodzieje i każdy tylko obiecuje, a my chcemy wprowadzić rozwiązania prorozwojowe dla polskich przedsiębiorców, matek i rolników.
Na pewno trzeba odciążyć przedsiębiorców - zmniejszyć podatki, wprowadzić podatek obrotowy między 8 a 10 procent, postawić na kampanię informacyjną skierowaną do dzieci poprzez szkoły i kluby sportowe, które są niedofinansowane. 40 milionów złotych na Izbę Rolniczą są przejadane i należy ją zlikwidować - te pieniądze powinny pójść na społeczne laboratorium - wymieniał M. Bustowski, który źle ocenia prace sanepidu. Konieczne są rezerwy żywnościowe, a tego nie ma - dodał inicjator nowego ugrupowania.
Na pewno będziemy chcieli ściągnąć do siebie wybitnej klasy ekonomistę Sławomira Mentzena z Konfederacji - ujawnił lider nowej partii, która wkrótce ma być zarejestrowana.
Nowa formacja zrzesza coraz więcej matek, które nie zgadzają się na trucie ich dzieci. Żądamy od władz rządowych i samorządowych, aby we wszystkich gminach zorganizowały badania dzieci na zawartość glifosatu w organizmie, ponieważ jest to substancja rakotwórcza - podkreśla Magdalena Tomaniak.
Chcemy normalnej jakości żywności. Sanepid powinien zająć się badaniem żywności, a nie nękaniem przedsiębiorców - gastronomów, hotelarzy itp. Jeżeli my tego nie zmienimy, to nikt tego za nas nie dokona - dodała Katarzyna Podhorecka, przedsiębiorczyni z Karpacza.