- Akcja właściwie zaczęła się od Pcimia – ludzie tam mieszkający zaczęli odbudowywać szkołę po kataklizmie (burzy). Okazało się, że to czego nie mogli zrobić urzędnicy, władze – są w stanie zrobić mieszkańcy miejscowości – wyjaśnia posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
- Wierzymy, że odbudowując z ludźmi poczucie wspólnoty niezależnie od poglądów, jesteśmy w stanie coś zbudować – podkreśla M. Machałek. - Mamy już dość słuchania tego, że to jest niemożliwe, tego nie można zrobić, to może zaszkodzić – dodaje posłanka pochodząca z Kamiennej Góry. - Ludzie mają wkodowane, że nie damy rady – nie da się obniżyć wieku emerytalnego, podwyższyć wieku szkolnego – bo propaganda medialna usłużnych mediów mówi, że dobre rzeczy dla ludzi są niemożliwe, czyli niemożliwe jest czynienie dobra – kontynuuje polityczka PiS-u.