Przyjezdne prowadziły 7:0, a następnie przez 26 minut trwała wyrównana walka (37:33). Jednak 14 ostatnich minut to już zdecydowana przewaga naszych koszykarek, które dominowały w walce pod tablicami. Aleksandra Lorenz i Jagoda Kuduk raz za razem powstrzymywały i
blokowały rzuty przeciwniczek, zbierając z tablic wiele piłek, same przy tym punktując. Udanie rozgrywały Magdalena Dźwilewska i Marta Klementowska.
- Gra na dwie wysokie zawodniczki podkoszowe przyniosła skutek w czwartej kwarcie. Za mało jest w naszej grze bardziej wyrafinowanych akcji, ale cóż można wymagać od 16-18 letnich zawodniczek. Dajemy się ponieść niekiedy zbyt dużej fantazji i wtedy przeciwnik to wykorzystuje. Doświadczenie zdobywa się w grze. Z każdym meczem nasza gra powinna być bardziej dojrzała i poukładana. Za tydzień
mecz w Legnicy z nieobliczalnym UKS Ekonom. Bardzo martwi mnie brak Angeliki Stefan, której kontuzja wymaga wielu tygodni leczenia i
rehabilitacji - wyznaje trener drużyny Eugeniusz Sroka.
KS Wichoś Jelenia Góra - Maximus Kąty Wrocławskie 60:37 (14:12, 19:13, 10:10, 7:2)
Punkty: Aleksandra Lorenz 18, Magdalena Dźwilewska 12, Marta Klementowska 11, Sandra Lewkowicz 7, Natalia Kopiec 6, Jagoda Kuduk 4, Marika Kowalczyk 1, Aleksandra Prokop1, Katarzyna Sławińska.