Galę poprowadził świetny konferansjer Andrzej Gliniak z radia Eska.
Jeleniogórski Klub Shidokan reprezentowało dwóch utytułowanych zawodników: Grzegorz Lenart oraz Łukasz Wierzbicki - zawodnik Kick- Fighter Zgorzelec, obecnie trenujący w naszym klubie. Gościem honorowym imprezy był Marek Piotrowski, legenda polskiego kick-boxingu, który wręczył puchary zawodnikom.
Jako pierwszy do ringu wyszedł Grzesiek „Złoty” Lenart, który skrzyżował rękawice z Tomasem Lahoda, trenującym obecnie w Holandii. Przeciwnik był bardzo wymagający i „ twardy”. Celne uderzenia i kopnięcia nie robiły na nim wrażenia. Dopiero pod koniec II rundy Czech przyjął serię celnych ciosów na głowę i poleciał na deski. Uratował go gong. W III rundzie Złoty dominował, lecz nie udało się zakończyć pojedynku przed czasem. Ostatecznie wygrał jednogłośnie na punkty.
W czwartejwalce wieczoru wystąpił Łukasz Wierzbicki. Jego przeciwnikiem był Czech gruzińskiego pochodzenia Arsen „Cako” Aghasaryan. Już w I rundzie nasz południowy sąsiad leżał na deskach. Walka do końca toczyła się pod dyktando Łukasza. Nie dał on najmniejszych szans przeciwnikowi wygrywając jednogłośnie.
W walce wieczoru wystąpił Leszek Kołtun walcząc o Międzynarodowego Mistrza Polski. Pojedynek trwał 5x3 minuty. W III rundzie Polak posłał Czecha na deski, lecz nie zakończył pojedynku przed czasem. Mimo kontuzji, po heroicznym boju w dramatycznych okolicznościach i po pięciu rundach na punkty zwyciężył także idol Wołowa, który kończy sportową karierę. Ostatecznie wygrał na punkty.
Gala zakończyła się zwycięstwem Polaków 6:0.
Kolejne starty naszych zawodników to Gala we Francji, dwie ligi Muay-Thai i K1 oraz Mistrzostwa Polski w K1.