Czujnością wykazali się pogranicznicy na przejściu Zgorzelec – Goerlitz. W samochodzie marki Mercedes, którym podróżował mieszkaniec województwa małopolskiego ujawnili… trzydzieści jeden mebli o szacunkowej wartości 64 tysięcy złotych.
– Drewniane stoły, komody, szafy, fotele, krzesła, stoliki, szafki, kufer, lustro i witryna – wylicza por. Joanna Woźniak, rzeczniczka prasowa Łużyckiego Oddziału Straży Granicznej.
Ekspertyza przeprowadzona przez wojewódzkiego konserwatora zabytków potwierdziła, że zatrzymane meble są zabytkami.
Przedmioty te zostały do Polski wcześniej przywiezione z terytorium Niemiec. Kierowca przewoźnik miał stosowne dokumenty, które to umożliwiło.
Teraz musi postarać się o wydanie przez wojewódzkiego konserwatora zabytków zaświadczenia zezwalającego na wywóz zabytkowych mebli z kraju.
Jak się dowiedzieliśmy, wielu Niemców zleca konserwację starych mebli polskim fachowcom. Są dużo tańsi od niemieckich. Proceder jest opłacalny nawet po uwzględnieniu kosztów przewozu.
Kłopotem bywa brak oficjalnych zezwoleń na przywóz i wywóz dawnych przedmiotów z kraju za granicę.