Mimo, że groźne rośliny rosną na terenie,należącym do spółki Wody Polskie to Miasto wobec bierności właściciela gruntów zdecydowało się na samodzielne usuwanie barszczu Sosnowskiego.
Barszcz Sosnowskiego to inwazyjna roślina i na terenach miejskich już wczesna wiosną go wycinaliśmy - informuje burmistrz Kowar Elżbieta Zakrzewska. - Niestety Wody Polskie mimo naszych pism, do dnia dzisiejszego nic nie zrobili w rzece, którą zarządzają. Nasza Miejska Służba Ratunkowa rozpoczęła za nich czyszczenie kilku punktów. Dziękuje Panowie za Wasze działania. Niestety nie wykonamy całej pracy za Wody Polskie ale nasi mieszkańcy i ich bezpieczeństwo jest najważniejsze. Po raz kolejny widać,że decyzyjność powinna być w gminach a nie daleko np. we Wrocławiu.
Czytaj więcej:Walka z niebezpieczną rośliną
# Barszcz Sosnowskiego jest niezwykle inwazyjnym chwastem należącym do rodziny selerowatych. Ta niebezpieczna dla zdrowia, parząca roślina, została zawleczona do Polski z Kaukazu pod koniec lat 50 XX w. Barszcz Sosnowskiego często mylony jest z wyrośniętym koprem, chociaż jest od niego o wiele wyższy (maksymalnie może osiągać nawet cztery metry wysokości). Zbudowany jest z zielonej łodygi, która na dole pokryta jest fioletowymi plamkami. Liście barszczu są bardzo duże i rozłożyste z ostrymi końcówkami. Z kolei kwiaty są białe i gęsto ułożone.
Wyrasta najczęściej w miejscach nie użytkowanych przez człowieka na przykład na łąkach, odłogach i przy drogach. Natknąć się na niego można także wzdłuż brzegów jezior, rzek, na polach uprawnych, pastwiskach czy w ogrodach i parkach. Za toksyczność barszczu Sosnowskiego odpowiedzialny jest olejek eteryczny znajdujący się w roślinie. Wywołuje on oparzenie w momencie, gdy skóra, która miała kontakt z olejkiem, zostanie wystawiona na działanie promieniowania słonecznego. Pierwsze objawy oparzenia barszczem Sosnowskiego pojawiają się w ciągu 30 minut do dwóch godzin od kontaktu z chwastem. W wyniku bezpośredniego kontaktu z roślinami barszczu Sosnowskiego pojawiają się na skórze zaczerwienienia, obrzęki, pęcherze i inne objawy poparzenia. W wielu przypadkach występują także objawy alergiczne (nudności, ból głowy, torsje, itp.). Objawy te mogą wystąpić u osób szczególnie wrażliwych nawet bez kontaktu bezpośredniego, lecz w wyniku kontaktu z zapachem roślin lub nasion.