Intencją tego zarządzenia było wyeliminowanie z ruchu ciężkich aut, które wożąc dłużycę, kamień drogowy i materiały budowlane "rozjeżdżały" nawierzchnie ulic, m.in. Wojska Polskiego, Matejki, itp. Były one także – ze względu na swoją masę i związane z nią przyspieszenie – przyczyną spowolnienia ruchu na wielu śródmiejskich skrzyżowaniach, przez co tworzyły się korki, a w przypadku wysokich temperatur – także koleiny.
Przepis o ograniczeniu ruchu ciężkich pojazdów w centrum ma ściśle określone wyjątki. Do centrum mogą wjeżdżać autobusy MZK oraz przewoźnicy, których dworce usytuowane są w centrum, a także pojazdy zaopatrzenia, autobusy turystyczne, a także – w wyjątkowych wypadkach – ciężarówki dowożące materiały budowlane na miejsca budowy. W tej ostatniej sytuacji organizatorzy budów otrzymują jednak sugestie dostarczania materiałów, jeśli to jest możliwe, lżejszymi pojazdami, albo – w przypadku długotrwałych inwestycji – organizacji na peryferiach miasta stacji przeładunkowych.