Zamierzeniem Ryszarda Literackiego jest przedstawienie Cieplic - najstarszego kurortu w Polsce, w sposób jakiego dotychczas nie było. - Odbiega od przeciętnych standardów i stereotypów w przedstawianiu miejscowości wypoczynkowych – czytamy w informacji o autorze. - Dla niego Cieplice są miejscem zamieszkania i pracy i jest z tego dumny. Starał się pokazać i zwrócić uwagę na to, że oprócz przysłowiowej fasady tj. głównych ulic, historycznych budynków i nowoczesnych obiektów Cieplice maja tez druga twarz. Twarz nie zawsze tak piękną jak ją się przedstawia w reklamowych folderach. Ekspozycja ma zwrócić uwagę na to co należałoby zmienić i poprawić aby Cieplice były europejskim kurortem nie tylko z nazwy.
Fotografia ciekawiła Ryszarda Literackiego i fascynowała już w dzieciństwie. Gdy jego ojciec uczył fotografować aparatami na błonę zwojową, a odbitki wykonywał zakład fotograficzny. Jak to się wszystko odbywa - pomogła mu zrozumieć pierwsza książka o fotografii i ciemnia szkolna. Potem ciemnia w domu kultury, w pracy i własna ciemnia na strychu domu teścia, gdzie zgłębił tajniki fotografii kolorowej. Po latach, jego wcześniejsze doświadczenia i duża determinacja pozwoliły zgłębić tajniki fotografii cyfrowej i zapoznać się z komputerem i programami do edycji fotografii cyfrowej, które to zastąpiły tradycyjną ciemnię. Wstąpił do Jeleniogórskiego Towarzystwa Fotograficznego. Nawiązał współpracę z portalem i tygodnikiem “Jelonka.com”, gdzie cztery i pół roku funkcja fotoreportera pozwoliła mu zgłębić tajniki fotografii reportażowej. Nigdy nie przestał fotografować architektury, krajobrazów, ludzi, martwej natury i przyrody, starając się uchwycić te tematy w indywidualny sposób. Jego fotografie zdobywały nagrody i wyróżnienia w konkursach. Miał kilka wystaw indywidualnych, brał także udział w kilkunastu wystawach zbiorowych. Autorzy różnych wydawnictw, czasopism i kalendarzy wykorzystywali jego fotografie do ilustracji. Fotografie Ryszarda Literackiego istnieją na kilkunastu stronach internetowych.
Ryszard Literacki cały czas doskonali swój warsztat, podjął naukę w szkole fotograficznej. Prowadzi zajęcia fotograficzne na Karkonoskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku. - Nigdy nie jestem zadowolony z moich prac i cały czas staram się w nich coś poprawiać i udoskonalać – mówi. - Kiedy już zrobię to jedno wymarzone zdjęcie, to pewnie przestanę fotografować.