Dzisiejsza konferencja przy ul. Armii Krajowej miała pokazać znaczenie miejskiego monitoringu. I pokazała. Na około 13 tysięcy interwencji podejmowanych w minionym roku przez straż miejską, ponad 2200 to zdarzenia zauważone na kamerach monitoringu.
- To ogromna skala wykroczeń i przestępstw, których udało się uniknąć lub zatrzymać ich sprawców dzięki kamerom monitoringu – mówił Jerzy Górniak, Komendant Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.
Przykładów takich zdarzeń można mnożyć: - Zasłabnięcie ludzi na chodnikach, których dzięki szybkiej akcji strażników udało się uratować, akty wandalizmu, pobicia, napady, przejeżdżanie na czerwonym świetle przez skrzyżowania czy parkowania w miejscach niedozwolonych – wymieniał Artur Wilimek, rzecznik Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.
Jacek Winiarski, zastępca komendanta straży wyjaśniał też jak funkcjonuje monitoring i podkreślał, że w wielu przypadkach strażnikom udaje się dotrzeć na miejsce interwencji w ciągu kilku minut. Prezydent Marin Zawiła dodał, że dzięki monitoringowi zmniejszyła się również liczba osób parkujących w miejscach niedozwolonych.
- Liczba blokad zakładanych na koła źle zaparkowanych samochodów zmalała z ponad 1300 do 819, a to świadczy o tym, że ludzie nauczyli się już, że parkowanie w miejscach zakazanych kończy się natychmiastową interwencją strażników i mandatami, a więc się im po prostu nie opłaca - mówił Marcin Zawiła.
Po prezentacji kilku filmów nagranych przez miejski monitoring zastępca prezydenta Hubert Papaj dodał, że w najbliższym czasie ogłoszony zostanie przetarg na II etap budowy miejskiego monitoringu.
- Jeszcze w tym roku zamontujemy 50 nowych kamer w miejscach wytypowanych przez policję, straż i samych mieszkańców - dodał Hubert Papaj.
Stworzone zostaną również dwa nowe centra monitoringu w straży granicznej oraz na stadionie miejskim. Do ich obsługi miasto nie zamierza jednak zatrudniać dodatkowych strażników miejskich, ale osoby cywilne, niepełnosprawne. Obecnie w jeleniogórskiej straży pracuje 50 strażników, z czego 45 wychodzi na patrole w miasto.