Patrole policji drogowej będą badały kierowców urządzeniem, które wykryje nawet śladowe ilości środków odurzających w organizmie.
– Wielu prowadzących zatrzymanych do kontroli zachowuje się dziwnie, choć nie jest pod wpływem alkoholu – mówi nadkom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Dotychczasowe doświadczenie wskazuje, że tacy prowadzący zażyli wcześniej narkotyki. Nie zawsze policjanci mogli im to udowodnić. Teraz to się zmieni. – Patrole drogówki będą miały narkotesty – mówi nadkom. Bagrowska.
Narkotest wykryje obecność kokainy, amfetaminy, marihuany, ekstazy, morfiny i ich pochodnych. Urządzenie będzie „wycelowane” głównie w młodych kierowców. Ci bowiem, wprowadzeni w dobry humor po zażyciu środków odurzających, za kierownicę siadają najczęściej.