Stało się tak dlatego, ponieważ inwestor ma swoją siedzibę w Legnicy. – Potwierdzam, że złożyłem zawiadomienie do prokuratury, ale nic więcej w tej sprawie nie powiem. Obecnie prowadzę rozmowy z projektantami. O szczegółach dowiecie się Państwo z czasem – powiedział nam w rozmowie telefonicznej Wojciech Kapałczyński.
Pojawiły się nawet głosy nie wykluczające możliwości rozbiórki budowanej galerii. Takiej możliwości jednak nie będzie, bo – jak podkreśla Halina Wyborska, rzeczniczka inwestora Rank Progress, budowa prowadzona jest zgodnie z prawomocnym pozwoleniem. A tylko w przypadku braku takowego można mówić o samowoli.
Sprawa jest w toku, a przyczyną kontrowersji – jak informowaliśmy – jest wysokość wznoszonego budynku. Zdaniem służb konserwatorskich powinien być on o trzy metry niższy, aby nie stanowił dominanty w sylwecie jeleniogórskiej starówki. Póki co Pasaż Grodzki z dnia na dzień pięknieje. Część z budynków ma już szklane elewacje, w których odbijają się kamienice z przeciwnej strony ulicy Jasnej. Otwarcie galerii zaplanowano na jesień.