Czasowy zakaz wstępu na niektóre tereny leśne ogłosiła Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych we Wrocławiu.
Ostatnie opady deszczu okazały się za małe, aby nawilżyć suchą jak pieprz ściółkę leśną. Dlatego wprowadzono zakaz.
Lasy zamknięto w nadleśnictwach: Bolesławiec, Ruszów, Węgliniec, Świętoszów, Pieńsk, Milicz i Oleśnica. Leśnicy podkreślają, że aby sytuacja wróciła do normy, musi padać przez kilka dni, na co się nie zanosi.
Zakaz nie dotyczy jednak – póki co – lasów w Kotlinie Jeleniogórskiej i na pogórzu. Tu sytuacja jest w normie. Na niektórych obszarach pojawiły się nawet grzyby: u handlarzy można już kupić pierwsze w tym roku kurki i borowiki szlachetne.