Minęło 100 lat od uzyskania niepodległości po I wojnie światowej. Pozostała pamięć o wydarzeniach, które spowodowały, że wróciła nam niepodległość. Ludzie, którzy walczyli o niepodległość to były bardzo różne osoby pod względem politycznym, społecznym, kulturalnym, religijnym, natomiast łączyła ich miłość do Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i szczególna umiejętność współpracy mimo różnic - mówił Marcin Zawiła, ustępujący prezydent Jeleniej Góry.
W trakcie uroczystości odsłonięto oficjalnie tablice pamiątkowe z okazji 100. rocznicy Odzyskania Niepodległości, autorstwa Adama Wolaka, który na swoim koncie ma już kilka tego typu inicjatyw. Po jednej stronie znalazły się nazwiska ojców założycieli Niepodległej, a z drugiej jeleniogórzan, którzy zostali odznaczeni Krzyżem Virtuti Militari. Jak zaznaczył prezydent miasta, nie wszyscy związani z naszym miastem znaleźli się na niej, ale liczy, że zostanie uzupełniona. Dodatkowo odsłonięto kamień z tablicą na pamiątkę obchodów 100-lecia Niepodległości, przy którym posadzono dąb pamięci.
Co istotne, tego dnia bez względu na poglądy polityczne - jeleniogórzanie świętowali razem. Byli przedstawiciele rządu, parlamentu, władz miasta i organizacji różnego typu.
Myślę, że wielka polityka powinna pozostać w Warszawie, a dla nas najważniejsza jest Jelenia Góra. Podziały polityczne może są dobre, ale w takich sytuacjach, kiedy mówimy o jednoczeniu, niepodległości i wolności, to podziały są niepotrzebne i myślę, że taka będzie najbliższa kadencja - jednocząca, a nie dzieląca - powiedział Jerzy Łużniak, prezydent elekt Jeleniej Góry.
Podczas uroczystości nadano również sztandar dla Bractwa Kurkowego Ziemi Jeleniogórskiej.