Zmiany pojawią się w związku z dyrektywami unijnymi, które dla dobra środowiska nakazują wycofanie z obiegu nieekologicznych żarówek. Komisja Europejska obliczyła, że na zmianie oświetlenia Europa zaoszczędzi nawet 10 mld euro.
W tym roku w Polsce znikną setki, w 2010 roku – żarówki o mocy 75 W, w 2011 roku wycofane zostaną 60 W, a w 2012 roku 40 i 25 W. Sklepy będą mogły je zamawiać do września wskazanego roku. Po tym okresie będą one wyprzedawane – do wyczerpania zapasów. Zastąpią je energooszczędne świetlówki.
O tym już informują tablice w marketach i na półkach sklepowych, które zachęcają do kupowania ich hurtem argumentując, że cena żarówki to niecała złotówka, a za świetlówkę trzeba zapłacić nie mniej niż kilkanaście złotych.
Jak przekonują jednak specjaliści, zakup żarówek to tylko pozorna oszczędność.
– Jednorazowy koszt zakupu żarówki jest rzeczywiście mniejszy, jednak koszty eksploatacji wielokrotnie przewyższają zakup energooszczędnych świetlówek. – W przypadku żarówek stuwatowych, do uzyskania tego samego efektu oświetlenia energooszczędne świetlówki potrzebują pięć razy mniej energii. Wykorzystują więc jedną piątą energii, która jest zużywana przez zwykłe żarówki – mówi Mirosław Saczkowski, jeleniogórski elektryk.
To jednak nie wszystko. Szacuje się, że zwykła żarówka działa około tysiąca godzin, energooszczędna ulega zniszczeniu dopiero po około 8 tysiącach godzin. Jak mówi elektryk, wadą energooszczędnych świetlówek jest natomiast fakt, że zapalają się one na zasadzie „zapłonu” i największą ilość energii zużywają do włączenia się i nagrzewania. Dlatego, póki pozwalają na to przepisy, nie warto wkręcać ich w miejscach, gdzie często włączamy, a po kilku sekundach wyłączamy światło, jak np. przedpokój, piwnica itp. Do pełnego nagrzania się energooszczędna świetlówka potrzebuje około 2 – 3 minut, przed upłynięciem tego czasu, jest też ciemniej.
Kiedy żywot świetlówek się kończy powinny one trafiać do odpowiednich punktów zbierania. Nie wolno ich wyrzucać do zwykłego kosza ze względu na zawartą w nich rtęć. Wielu o tym nie wie. Wyrzucanie świetlówek do osiedlowego śmietnika stwarza zagrożenie dla środowiska i zdrowia ludzi.
– Warto pamiętać, że w cenę zakupu energooszczędnych świetlówek wliczona jest również cena ich recyklingu – mówi Mirosław Saczkowski. Każdy sklep czy hurtownia mają obowiązek przyjąć zużyte świetlówki przy zakupie nowych w stosunku 1 do 1.