Klienci supermarketu Carrefour mogli wczoraj zaobserwować ogromną pryzmę śniegu przy markecie, spadający z dachu śnieg i tajemnicze postacie krzątające się na dachu. To pracownicy, którzy skrupulatnie odśnieżali dziś dach, dbając tym samym o bezpieczeństwo zarówno sprzedawców, jak i klientów. Przez te parę dni na pokryciu dachowym tego marketu, zdążyło nagromadzić się tyle śniegu, że starczyłoby na ulepienie z niego potężnego bałwana.
Warto przypomnieć, że kontrola przepisów związanych z odśnieżaniem budynków i bezpieczeństwem należy do nadzoru budowlanego, policji oraz straży miejskiej. W przypadku nieodśnieżonego dachu nadzór budowlany może ukarać właściciela, bądź administratora budynku mandatem w wysokości do 500 złotych oraz wyłączyć budynek z użytkowania. Policja natomiast może nałożyć karę nawet do tysiąca złotych na osobę odpowiedzialną za budynek.
Straż miejska za nieusunięcie nawisów śnieżnych i sopli zwisających w miejscach, gdzie stanowią zagrożenie dla innych osób, może nałożyć karę od 20 do 500 złotych. Do czasu usunięcia sopli właściciel jest zobowiązany do zabezpieczenia terenu poprzez ogrodzenie, ustawienie odpowiednich oznakowań ostrzegawczych oraz zakazu wstępu na tę część np. chodnika. Zbliża się odwilż, co przy dodatnich temperaturach w dzień i ujemnych w nocy może wpłynąć na tworzenie się ostrych sopli, które – spadając z wysokości – mogą uszkodzić samochód, a nawet poważnie ranić lub zabić człowieka.