Organizatorzy spodziewali się chyba tłumów i drżeli o bezpieczeństwo szefów Jeleniej Góry, bo przed kinem Lot przez czas trwania debaty czuwali policjanci w radiowozie. Ale ekscesów nie było. Tłumów – też nie. Największe jeleniogórskie kino świeciło pustkami, a dwa pierwsze rzędy zapełnili głównie urzędnicy i pracownicy UM. Przed ekranem w niebieskiej poświacie usiedli przepytywani oraz moderator dyskusji - Stanisław Dziedzic.
Debata zorganizowana przez Karkonoską Koalicję Organizacji Pozarządowych w ramach akcji „Masz Głos, Masz Wybór” trwała dwie godziny. Stanisław Dziedzic najpierw losował pytania zadane przez organizacje, później – głos mieli przybyli. Prezydenta pytano, między innymi, o powstanie obwodnicy południowej, baseny termalne w Cieplicach, lokale socjalne, udział funduszy europejskich w remoncie kamienic w Jeleniej Górze.
Jeden z uczestników debaty chciał wiedzieć, kiedy w końcu w Jeleniej Górze powstanie monitoring wizyjny. Prezydent Obrębalski ze swoim zastępcą Łużniakiem tłumaczyli złożoność procedur, opóźnienia w składaniu wniosków przez inne gminy oraz pozostałe trudności, które wpływają na ślimacze tempo w załatwianiu wielu formalności. – Naprawdę, to nie nasza wina! – usprawiedlwiali się szefowie miasta.
Jednocześnie pochwalili się tym, co już jest. Prezydent Marek Obrębalski podkreślił zrealizowaną inwestycję doświetlenia zabytków przy Trakcie Śródmiejskim. Dodał też, że ważne jest tu partnerstwo Jeleniej Góry z Bautzen, dzięki czemu można było dostać wsparcie na ten projekt. Już teraz wiadomo, o czym już szef miasta nie mówił, że system iluminacji będzie poprawiony, bo nawet władze miasta uznały, że jego pierwsza odsłona nie należała to bardzo udanych.
Bogusław Kępiński podziękował radzie miasta za przyjęcie uchwały o stypendiach sportowych i chciał znać dalszy los stadionu przy ul. Złotniczej. Prezydent Marek Obrębalski podkreślił, że póki co - w świetle zapowiedzi i możliwości przyjęcia przez Jelenią Górę jednej z drużyn uczestniczących w Euro 2012, priorytetowo będzie traktowany stadion przy ul. Lubańskiej.
Rozmawiano też o al. Wojska Polskiego i braku remontów kamienic przy tym przepięknym trakcie. – Modernizacja wszystkich tych budynków pochłonęłaby równowartość budżetu Jeleniej Góry – porównał prezydent Obrębalski dając do zrozumienia, że inwestycja jest dla miasta za droga. Wsparcie, które stolica Karkonoszy dostała podczas realizacji projektu ADHOC wystarczy jedynie na pokazowe odnowienie placu Kościuszki. Ale samorządowcy nie mówili, kiedy można się tego spodziewać.
Jerzy Łużniak – odpowiadając na pytanie dotyczące lokali socjalnych – stwierdził, że żadne miasto w Polsce (poza wielkimi aglomeracjami) nie jest sobie w stanie samo poradzić, aby ten kłopot rozwiązać. Wiceszef Jeleniej Góry wspomniał o planowanej adaptacji na blok socjalny dawnego akademika przy ul. Wyczółkowskiego. Dodał też kilka zdań o planach modernizacji kamienic przy ul. Weigla i Lwóweckiej. – Ale bez pomocy państwa nie uporamy się z tym problemem – zastrzegł.
Zgodnie z deklaracją Marka Obrębalskiego, przypomniano, co do końca tego roku prezydent ma zrealizować. To: budowa drogi łączącej ulice Spółdzielczą i Objazdową, zakończenie termomodernizacji ośmiu placówek oświatowych, oddanie do użytku Książnicy Karkonoskiej, oddanie do użytku kompleksu sportowego Orlik przy Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych, opracowanie koncepcji docelowej dla uzdrowiska Cieplice oraz opracowanie Lokalnego Programu Rewitalizacji Jeleniej Góry.
Obietnice mają zostać oficjalnie podpisane prawdopodobnie w najbliższy piątek.
