Oszuści, którzy oferują nieistniejące miejsca noclegowe żądają wpłaty zaliczki lub całości kwoty, a następnie po przyjeździe na miejsce okazuje się, że osoby, które wpłaciły pieniądze padły ofiarą oszustwa.
Nie na ostatnią chwilę
Policja radzi turystom, aby nie zostawiali załatwiania spraw związanych z rezerwacją noclegu na ostatnią chwilę,
- Zalecamy, aby zachować szczególną ostrożność przy rezerwacji ofert wyglądających na wyjątkowo atrakcyjne i uważać na super okazje cenowe. Najlepiej jest porównać cenę wynajmu z tymi w podobnym standardzie i lokalizacji - radzą policjanci.
- Postarajmy zebrać jak najwięcej informacji na temat obiektu, w którym chcemy zrobić rezerwację i nie sugerujmy się opiniami zadowolonych klientów dostępnymi na stronie internetowej obiektu, gdyż mogą być sfałszowane. Uważajmy, jeżeli na stronie obiektu podano bardzo mało informacji - ostrzegają mundurowi.
Anonimowo? Podejrzanie
Im ogłoszenie bardziej anonimowe, tym bardziej podejrzane. Trzeba sprawdzić czy podany adres faktycznie istnieje. Obiekty działające legalnie powinny być zarejestrowane w Urzędzie Miasta lub Gminy czy w bazie danych Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.
Policjanci zalecają, aby zaliczkę wpłacać na konto bankowe, a każda inna forma, czy propozycja wpłaty pieniędzy powinna wzbudzić nasze podejrzenia. Poprośmy o wystawienie faktury, rachunku lub paragonu za wpłaconą zaliczkę i zachowajmy całą dokumentację związaną z transakcją, jak również całą korespondencję związaną z rezerwacją.