Nieznane są jeszcze dokładne przyczyny pożaru do jakiego doszło w jednym z pensjonatów w Karpaczu. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Pensjonat przy ul. Matejki był nieczynny i nie było w nim gości.
Pożar gasili m.in. strażacy z Jeleniej Góry, Karpacza, Miłkowa, Podgórzyna i Sosnówki. Na miejscu była również policja. Ustalane są przyczyny zdarzenia.