Ogień pojawił się nagle. Pożar gasiły cztery jednostki straży pożarnej. Przyczynę ustali biegły z zakresu pożarnictwa.
Jak powiedział starszy aspirant Wojciech Wiewióra, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 KM PSP w Jeleniej Górze, do czasu przyjazdu strażaków ogień zdążył się rozprzestrzenić na powierzchnię czterech metrów kw.
- Nie było potrzeby ewakuacji ludzi z piętra budynku. Mieszkania zostały sprawdzone, a źródło ognia zostało szybko zlokalizowane i ugaszone. Musieliśmy jednak wyrzucić na zewnątrz całą odzież i wszystko co znajdowało się w pomieszczeniu by sprawdzić czy nic się nie pali oraz by przewietrzyć te rzeczy. Straty nie zostały jeszcze oszacowane, więcej szkody powstało jednak wskutek zadymienia i wysokiej temperatury, niż ognia – wyjaśnił starszy aspirant Wojciech Wiewióra.