To kolejna odsłona akcji „Pamięć miasta”, która – animowana przez Jacka Jaśko, dziennikarza i fotografika z Kopańca – na trwale niemal wrosła już w krajobraz jeleniogórskiego śródmieścia dzięki galerii, do której nie ma biletu wstępu.I którą obejrzały już tysiące przechodniów.
– Wykorzystujemy uprzejmość właściciela terenu, gdzie trwa budowa, i już po raz drugi doklejamy tu zdjęcia pochodzące z różnych miejsc Jeleniej Góry wykonane w ostatnim czasie – mówi Jacek Jaśko. - Jedno jest szczególne: to Teatr Norwida zamknięty na kłódkę - dodaje autor.
Poprzednia edycja wystawy przyklejona została piątego grudnia ubiegłego roku. Zdjęcia, choć to tylko wydruki komputerowe, w większości przetrwały bez szwanku. Co ciekawe, nikt ich nie zerwał. Nie ma nawet śladu działalność „pseudografficiarzy”.
– Kleimy nowe fotografie na stare, aby symbolicznie zapewnić ciągłość akcji, która trwa i dzieje się tak samo, jak pamięć miasta – tłumaczy Jaśko. Jesienią wystawę w ramach akcji zorganizowała Książnica Karkonoska. Ta sama placówka zaprosiła także Jerzego Wiklendta, seniora fotografików jeleniogórskich, który pokazał unikalne kadry z lat 50. XX wieku. Wszystko w ramach działań „Pamięć miasta”.
Czy uda się po raz trzeci zakleić płot na placu kard. Wyszyńskiego? Wiele wskazuje na to, że nie, bo budowa kamienicy mieszkalno-usługowej idzie tak szybko, że za kilka miesięcy dom stanie, a płot zniknie. – Zawsze jednak znajdzie się jakaś przestrzeń publiczna do pokazywania fotografii – podkreśla autor wystawy i pomysłodawca akcji.
Jej patronem medialnym jest portal i tygodnik Jelonka.com