Dotychczas zarówno policjanci, jak i strażnicy miejscy mogli kierowców łamiących prawo na drogach wewnętrznych co najwyżej pouczyć i ... poprosić, by więcej tego nie robili. Efekt tych próśb był taki, że główne wejście do Szpitala Wojewódzkiego w Jeleniej Górze często było zablokowane.
– Otrzymywaliśmy sporo skarg w tej sprawie zarówno od pacjentów, jak i dyrekcji placówki. Kierowcy blokowali wejście i podjazd do szpitala, stawali na pasach lub w obrębie skrzyżowania. Niejednokrotnie blokowali przejście i przejazd oraz widoczność innym uczestnikom ruchu – mówi Jacek Winiarski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.
– Od minionego poniedziałku, kiedy w życie weszły nowe przepisy podjęliśmy zdecydowane działania. Początkowo pouczaliśmy kierowców, ale kiedy okazywało się, że na zakazie stoją te same osoby, najczęściej dostawcy punktów handlowo-usługowych prowadzących działalność na wynajmowanych powierzchniach w szpitalu, zaczęliśmy karać ich mandatami – dodaje J. Winiarski.
Takie działania będą prowadzone dopóki kierowcy nauczą się nie zostawiać samochodów na zakazie W połowie lipca br. pracownicy szpitala zmienili oznakowanie na parkingu. Wówczas pas przed szpitalem został wyłączony z ruchu, by osoby niepełnosprawne dowożone przez bliskich mogły podjechać przed szpital i wysiąść tuż przed wejściem. Dodatkowo wydzielono około 10 bezpłatnych miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych w na pasie obok.
– Jak te nowe znaki były respektowane, wszyscy widzieli. Na miejscach dla niepełnosprawnych stawali pełnosprawni, a na wyłączonym pasie ruchu cały czas ustawione były pojazdy, które blokowały przejście i przejazd. Warto podkreślić, że dostawcy mogą wypakowywać swój towar na parkingu wewnętrznym szpitala i nie mają potrzeby blokowania wejścia do placówki.
Liczymy na to, że działania straży miejskiej zmienią tę sytuację – mówi Irena Chmiel, kierownik działu logistyki Szpitala Wojewódzkiego w Jeleniej Górze.