PIFF PARRE – jak twierdzą sami artyści, to zespół osadzony w klimacie „Śląskiego brzmienia”, grający muzykę z pogranicza bluesa i rocka. Od początku swej działalności, która sięga 2003 roku kapela stale koncertuje zarówno w Polsce, jak i za granicą m.in. w Czechach i Niemczech gdzie cieszy się dużą popularnością. Co zresztą wcale nie dziwi biorąc pod uwagę fakt, że PIFF PARRE to wybuchowa mieszanka muzyki i ciekawych osobowości scenicznych.
– Zaprosiłam PIFF PARRE do Orient Expressu, bo jest to zespół który naprawdę umie rozgrzać publikę. Jak dotąd, kapela koncertowała na festiwalach, zlotach motocyklowych; u boku TSA, Dżem, Cree, Terry Man, Chaz De Paolo i wielu innych. I wypadała świetnie – mówi nam Alicja Dusińska, właścicielka klubu.
I dodaje: – Jestem pewna, że tak samo będzie w najbliższy piątek. Przyjdźcie, pobawcie się z nami i sami oceńcie. Drzwi Orientu stoją otworem dla tych wszystkich, którzy lubią ciekawą muzykę.