Fakt, że policja nie ma obowiązku przebadania na zawartość alkoholu we krwi człowieka, który się do nich zgłosi, budzi kontrowersję od dłuższego czasu. Oburzył też pana Pawła z Jeleniej Góry, który chciał się ostatnio przebadać.
– Pojawiła się niespodziewana konieczność wyjazdu, jednak wcześniej wypiłem piwo. Nie byłem pijany i czułem się dobrze, ale postanowiłem się przebadać, żeby mieć stuprocentową pewność, że nie popełniam wykroczenia. W tym celu udaliśmy się na KMP w Śródmieściu. Jednak od funkcjonariusza usłyszałem, że oni takich rzeczy nie robią i zostałem skierowany do apteki lub na CPN w celu zakupu testu. Dodatkowo powiedziano mi, że nawet niema takiej możliwości, ponieważ wszystkie alkomaty są w terenie – napisał do nas Czytelnik.
– To nie była prawda, bo w pobliżu dwa alkomaty stacjonarne, jeden bezpośrednio na dyżurce, drugi w pobliskim pokoju. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że kolega niedawno miał podobną sytuację i został przebadany na miejscu bez żadnego „ale” – pisze pan Paweł z Jeleniej Góry. – Piętnuje się jazdę pod wpływem alkoholu, ale kiedy ktoś chce dobrowolnie się zbadać żeby mieć pewność, że nie powiększa i tak już tragicznych statystyk pijanych kierowców zostaje odprawiony. To dziwne biorąc pod uwagę fakt, że przy akcjach w telewizji wspomina się o takiej możliwości jak przebadanie alkomatem na komendzie – komentuje.
Tymczasem podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy jeleniogórskiej policji, tłumaczy, że policja rzeczywiście nie ma obowiązku przebadania w komendzie każdego, kto się do niej zgłosi.
– Staramy się przeprowadzać kontrole alkomatem na prośbę wszystkich osób, które się do nas zgłaszają, ale nie mamy takiego obowiązku. Niekiedy wszyscy policjanci są zajęci i nie mają czasu na wykonywanie badań. Czasami też wszystkie urządzenia są w terenie i nie ma możliwości przeprowadzenia takiego badania.
Przykładem była miniona niedziela, podczas której w całym mieście prowadzona była akcja „trzeźwość”. W takich sytuacjach kierowcy, którzy spożyli alkohol i chcą się przebadać, muszą sobie sami zakupić takie urządzenie. Są one dostępne w aptekach, na stacjach CPN czy w sprzedaży internetowej. Niezawodną zasadą jest natomiast nie spożywanie alkoholu przed jazdą samochodem – mówi.
Przypominamy, że dozwolona ilość alkoholu we krwi kierującego w Polsce wynosi 0,2 promila. Jeśli alkomat przy policyjnej kontroli wykaże u kierującego od 0,2 – 05 promila wówczas traktowane jest to jako wykroczenie „po spożyciu”, za co grozi mandat karny. Kierowca pod wpływem alkoholu powyżej 0,5 promila w organizmie jest traktowany jak nietrzeźwy i prowadząc w tym stanie auto popełnia przestępstwo, które jest zagrożone karą do dwóch lat więzienia i utratą prawa jazdy.