„Kwadrat” ruszył z kopyta, to pewne. Podczas wczorajszej reaktywacji klubu, który największe tryumfy święcił w latach 60-tych XX wieku było tłumnie, z humorem i w klimacie utworów Chorych Na Odrę. Formacji, która w Jeleniej Górze grała już wcześniej na Festiwalu Teatrów Awangardowych PESTKA, i która potrafi rozgrzać publikę do czerwoności.
– Bardzo fajny lokal, świetny koncert. Mam nadzieję, że kondycja „Kwadratu”, którą pokazała wczoraj jego szefowa cały czas będzie utrzymywała się na takim samym poziomie. W Jeleniej Górze potrzeba nam klubu, który nie będzie zawodził. Moim zdaniem, „Kwadrat” zapowiada się na właśnie taki klub. Obym się nie mylił – mówi nam Tomasz Warzecha, student i jeden z uczestników reaktywacji „Kwadratu”.
– Wystąpiliśmy we czwartek, na drugi dzień ludzie szli do pracy, a mimo to przyszli i bawili się do późnych godzin nocnych. Słowem był niezły klimat. Z okazji reaktywacji życzę klubowi, czy raczej jego szefowej wszystkiego dobrego – podsumowuje Olek Różanek, wokalista Chorych Na Odrę.
W założeniu w reaktywowanym „Kwadracie” koncerty na żywo będą się odbywały cyklicznie. Klub będzie działał codziennie od godz. 12.00. W lokalu znajduje się „mini galeria” – otwarta w szczególności na prace młodych artystów, którzy chcą się pochwalić swoimi dokonaniami; można skorzystać z Internetu Wi-Fi, a także włączyć się w akcję Uwolnij książkę. Patronat nad klubem objął portal Jelonka.com.