Lekarze w szpitalu wojewódzkim opatrywali wczoraj mężczyznę, który został pobity między blokami przy ulicy Kiepury.
Niektóre zakątki Zabobrza III nie cieszą się dobrą sławą, czego potwierdzeniem jest sobotni incydent. Takie zdarzenia zawsze wywołują wśród mieszkańców temat zamkniętego kilka lat temu komisariatu policji na największym osiedlu w mieście.
W placówce tej powstał tylko rewir dzielnicowych. Wprawdzie stróże prawa zapewniają, że wśród blokowiska jest bezpiecznie, a patrole Zabobrza są częste, jednak w praktyce nie da się uniknąć zagrożenia, które wzmaga się zwłaszcza wieczorem.
Okoliczności sobotniego zdarzenia bada policja.