Plany kolejarzy dotyczą grudnia. Pociągi z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby mają zniknąć z nowego rozkładu jazdy. Podobnie z Kłodzka do Kudowy Zdroju. PKP nie zdradza jednak, czy zawieszenie kursów dotyczy tylko połączeń lokalnych. Najpewniej pozostałyby pociągi międzywojewódzkie (do Warszawy, a w sezonie – do Gdyni i Szczecina).
Ta wiadomość nie cieszy samorządowców – podała Polska Gazeta Wrocławska. Kurort pod Szrenicą już raz był pozbawiony połączeń lokalnych. Teraz cieszą się one coraz większym powodzeniem. A zamykanie linii przed zimowym szczytem turystycznym to – zdaniem włodarzy miasta – skandal. I przyniesie straty Szklarskiej Porębie.
Lepsze wieści dotyczą odcinka Lubań – Leśna. Ostatni pociąg przejechał tam 16 lat temu, ale teraz składy wróciły! Na razie tylko towarowe na potrzeby firmy wożącej bazalt z pobliskich kamieniołomów. Samorządowcom marzy się przywrócenie pociągu osobowego po jednej z najbardziej malowniczych tras Jeleniogórskiego. Pod względem technicznym trasa jest do tego przystosowana. Wszystko wskazuje na to, że od przyszłego sezonu będzie tam jeździł turystyczny skład ciągnięty przez lokomotywę.