Wczoraj (3.08) na drodze krajowej nr 30 (ul. Sobieskiego za stacją paliw LOTOS) ok. godz. 18:30 40–letnia kobieta kierowała nissanem micrą, wraz z nią podróżował jej 17–letni syn. W wyniku kłótni chłopak odpiął pas bezpieczeństwa i wyskoczył w trakcie jazdy z samochodu. Nic mu się nie stało, został przewieziony do szpitala, z którego następnie uciekł.
- Pobrano mu krew do badań, wstępnie jest uważany za sprawcę wykroczenia drogowego, wyjaśniane są okoliczności – informuje podinsp. Edyta Bagrowska.