Na ul. Krótkiej przez całą dobę stacjonowali funkcjonariusze w nieoznakowanym aucie policyjnym, a czasami w oznakowanym. Przez 3 dni nie doczekaliśmy się odpowiedzi w tej sprawie od rzeczniczki jeleniogórskiej policji, choć zapewniała nas, że sprawdzi i odpowie na nasze pytania.
Pytaliśmy jaki jest powód zaangażowania policjantów - czy to na wniosek parlamentarzystów, czy odgórna decyzja Komendy Wojewódzkiej, bądź Głównej? Czy w ostatnich dniach - poza protestami Strajku Kobiet, dochodziło do aktów wandalizmu w tym miejscu? Czy funkcjonariusze obserwują budynek 24 h na dobę?
W środę, czwartek i piątek - odpowiedzi na pytania nie uzyskaliśmy. Nieoficjalnie, z innych źródeł dowiedzieliśmy się, że parlamentarzyści PiS nie wnosili o ochronę biur, więc prawdopodobnie była to decyzja władz policji. Wczoraj (6.11) wieczorem patrolu już nie było na miejscu.