Dzisiaj (24.01) na Placu Ratuszowym odbyła się II edycja Jeleniogórskiego Poloneza Maturzystów, czyli okazja do integracji uczniów szkół ponadpodstawowych, przed którymi niezapomniany bal oraz egzamin dojrzałości. Mimo mrozu, młodzież bawiła się świetnie.
W ubiegłym roku, z inicjatywy Jakuba Kiślańskiego - nauczyciela z Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznych, odbył się I Jeleniogórski Polonez Maturzystów i pomysł tak się spodobał władzom miasta i uczniom, że doczekaliśmy się drugiej edycji. Jak zapowiadają organizatorzy, będzie to już tradycja przed balami studniówkowymi. Po krótkim wystąpieniu zastępcy prezydenta i członkowie Bractwa Kurkowego Ziemi Jeleniogórskiej wystrzałem z armaty dali sygnał do rozpoczęcia poloneza.
Strasznie zimno, ręce nam odmarzały, ale daliśmy radę - przyznała Wiktoria Michalik. - Taniec nie jest trudny. Ważne, żeby wyczuć rytm i krok był zaakcentowany - dodał Dawid Jordan z II LO. - Wspólny polonez to bardzo dobra inicjatywa. W sobotę mamy studniówkę, ale po niej wracamy do nauki. Warto uczyć się na bieżąco i damy radę - powiedział Sebastian Sobala, również maturzysta z Norwida.
W drugiej edycji imprezy wzięli udział przedstawiciele 8 z 9 jeleniogórskich szkół.
W moim odczuciu wyszło wspaniale. Młodzież bardzo ładnie się prezentowała, dołączyły osoby z zewnątrz i to bardzo miłe - powiedział Jakub Kiślański, pomysłodawca Jeleniogórskiego Poloneza, który poprowadził lekcje tańca w trzech szkołach, a pozostałe ćwiczyły pod okiem swoich nauczycieli, jednak według instrukcji J. Kiślańskiego, aby wszyscy znali cały układ.
Jak zawsze, największa presja była na pierwszych parach, które prowadziły całą grupę. Młodzież jednak świetnie się spisała i jest gotowa do balu.
Denerwowaliśmy się, ale wszystko było dobrze. To było raptem kilka prób, ale intensywnych. Pan Jakub mówił nam o każdym niedociągnięciu i szybko udało nam się nauczyć - stwierdziła na zakończenie Larysa Grybowicz z Rzemiosł, która miała zaszczyt zatańczyć w pierwszej parze. - Jak co roku, klasy maturalne mają czas na naukę do matury i naukę poloneza i dzięki panu Jakubowi daliśmy radę - dodali Szymon Piwoński, Jakub Kałucki i Oliwia Szczodrak z Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznych.