W MDK "Muflon" odbył się wczoraj (25.10) Poranek Rodzinny z sympatycznym koziołkiem. W związku z pandemią, w sali widowiskowej było tylko 18 dzieci, każde z jednym opiekunem (to 25 procent pojemności sali w "Muflonie"). Tym razem porankowicze nie zasiedli też przy wspólnych stołach lecz zostali rozstawieni przy małych czteroosobowych stolikach.
Mimo ograniczeń, dzieci oraz ich opiekunowie znakomicie się bawili. Między innymi wysłuchali bajki o tym jak powstała tęcza, stworzyli własną tęczę z odcisków swoich dłoni, a w części kreatywnej wykonali przywoływacze tęczy. Na finał nie zabrakło oczywiście filmowego seansu z Koziołkiem Matołkiem.
Cieszymy się, że pomimo obostrzeń możemy kontynuować nasze Poranki, by chociaż garstce dzieci dać trochę radości w ten koronawirusowy czas – mówi Agnieszka Gierus z MDK Muflon. - W takim ograniczonym składzie będziemy funkcjonować, póki jest taka możliwość i póki to się nie zmieni. Zapraszamy na kolejny poranek 15 listopada, będą też dwie edycje grudniowe z Mikołajem - dodaje.