W wielu miastach upragnioną bryzę zmęczeni upałem spacerowicze znajdują przy fontannach. Ale nie w Jeleniej Górze. Szemrzący wodotrysk z posągiem Neptuna przy ratuszu daje niewiele ulgi. Za to razi brudną cieczą w niecce, którą wielu przechodniów traktuje jak kosz na śmieci.
Nieczynna już drugi rok jest fontanna przy ulicy Wolności. Nie działa wodotrysk w Cieplicach, gdzie trwa rewitalizacyjny remont Parku Zdrojowego. W ogólnych planach budowy potrzebnej w takiej dni dużej fontanny nie ma: brakuje pieniędzy. A zresztą – jak zdają się myśleć urzędnicy: przecież upały trwają tylko kilka tygodni w roku. A i tak nie są w naszym klimacie gwarantowane. Pozostaje więc zatłoczony basen lub niepewny wypoczynek przy okolicznych gliniankach i żwirowniach.