Do niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek (9.08) ok. godz. 16.50 na ul. Jagiellończyka w Kowarach. Dziewczynka wpadła pod nadjeżdżający samochód.
Jak informuje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy jeleniogórskiej policji, idąca z matką czteroletnia dziewczynka wbiegła pod nadjeżdżającego forda. Dziecko nie odniosło poważniejszych obrażeń, ale profilaktycznie przewiezione zostało do szpitala celem przeprowadzenia szczegółowych badań.
Kierowca forda nie ponosił winy za zaistniałą sytuację. Na miejscu działała policja oraz pogotowie ratunkowe.