Sale hotelowych restauracji zapełniły się dziś niemal po brzegi gośćmi, przedstawicielami różnych środowisk Jeleniej Góry. Przeważali rozmaici dyrektorzy, naczelnicy i prezesi. Przybyli też duchowni, mundurowi, radni. Widzieliśmy jednak wielu „zwykłych” ludzi, którzy w niezwykły sposób zaistnieli w minionym roku w stolicy Karkonoszy i regionie jeleniogórskim. Wszystkich wymienić nie sposób. – Gdybym chciał wszystkich powitać, zostalibyśmy tu do rana – powiedział prezydent Marcin Zawiła na wstępie uroczystości.
Szef miasta wymienił przedstawicieli duchowieństwa różnych wyznań. Osobiście przywitał też Maję Włoszczowską, mistrzynię świata MTB i wicemistrzynię olimpijską. Wśród zebranych zacnych pań zauważyliśmy Jadwigę Kuźmicz, nestorkę nauczycieli jeleniogórskich, a także Alinę Obidniak, długoletnią dyrektor Teatru im. Norwida.
Przemówienie było nietypowe, bo wygłaszały je trzy osoby: wspomniany prezydent M. Zawiła oraz przewodniczący Sejmiku Wojewódzkiego Jerzy Pokój i starosta jeleniogórski Jacek Włodyga. Prezydent Jeleniej Góry podkreślił, że obecność tych samorządowców symbolizuje ważne miejsce naszego miasta w regionie i województwie.
Goście, a jednocześnie – gospodarze spotkania, w ciepłych słowach podziękowali wszystkim za wkład w rozwój miasta w minionym roku oraz wznieśli toast za pomyślność. – Potrójny! – zaznaczył Marcin Zawiła podkreślając, że ważne będzie choćby symboliczne umoczenie ust w szampanie, dla spełnienia intencji tego toastu.
Korzystając z okazji ksiądz płk Andrzej Bokiej podziękował sponsorom Festiwalu Silesia Sonans. A Marcin Zawiła, przemawiał. – Jestem samorządowcem, więc muszę – zażartował. Ale – po prawdzie – mało kto prezydenta słuchał. Większość zebranych gości skierowała się ku stołom zastawionym roladami, szaszłyczkami, gulaszem, kluseczkami i barszczykiem czerwonym. Były też desery, a największe zainteresowanie wzbudzała czekoladowa fontanna. Kosztując potraw zebrani życzyli sobie szczęśliwego nowego roku znajdując możliwość do zamienienia kilku słów.
W scenariuszu spotkania zabrakło muzyki. W zeszłym roku przygrywali filharmonicy dolnośląscy, dwa lata temu – jazz band z Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia. W tym roku tło bankietu stanowił jedynie rozgwar rozmów. Wśród zebranych nie zauważyliśmy byłego prezydenta Marka Obrębalskiego. - Nie dostałem zaproszenia - powiedział nam niedawny włodarz Jeleniej Góry. Był natomiast ex-prezydent Józef Kusiak. Raut zakończył się po około półtorej godzinie.
Oto krótki film z wydarzenia: