Ponad 2,5 godziny trwało gaszenie szopy, która płonęła wczoraj (13.01) po godz. 18.30 w Sosnówce przy ul. Liczyrzepy. – Kiedy strażacy dojechali na miejsce, szopa była cała w ogniu – mówi st. kpt. Andrzej Ciosk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
– Poza jej gaszeniem strażacy skupili swoje działania na zabezpieczeniu budynku mieszkalnego, który znajdował się 10 metrów dalej. Było też podejrzenie, że w płonącym obiekcie może znajdować się syn właścicielki, ale na szczęście okazało się, że w środku nikogo nie było – dodaje strażak.