Do późnych godzin popołudniowych ekipy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej wyposażone w dwie ciężarówki i koparkę ze spychaczem walczyły ze zwałami śniegu zalegającymi ulice 1 Maja i Konopnickiej. Wywrotki załadowane po brzegi czymś, co kiedyś było białym puchem, ale zmieniło się w brudną masę, wykonały kilka kursów, aby wyrzucić zebrany śnieg.
Wywiezienie go z centrum miasta na pewno zapobiegnie chlapie podczas odwilży, która w końcu nadejdzie. Pozostaje mieć nadzieję, że śniegu już nie napada tyle, aby trzeba było go wywozić jeszcze raz. Na wzorowo odśnieżony trakt śródmiejski z zazdrością spoglądali przechodnie. Większość ulic w mieście, a zwłaszcza w odległych zakątkach wciąż pokryta jest grubą warstwą śniegu i błota pośniegowego. Pod wieczór wszystko zamarza tworząc śliską i niebezpieczną warstwę lodu.