Bardzo burzliwy był przebieg sesji w kamiennogórskim ratuszu, która odbyła się 30 sierpnia, przez przeszło sześć godzin radni z burmistrzem Januszem Chodasewiczem walczyli na słowne argumenty.
Sesja została zwołana w celu przegłosowania zaciągnięcia dodatkowych 4 milionów złotych, w postaci obligacji, które miałyby pokryć bieżące wydatki miasta. Chodzi głównie o ZUS czy też zaległości, jakie miasto posiada względem... swoich jednostek. Jak przedstawiła skarbnik kamiennogórskiego urzędu miasto ma zaległości na blisko 6 milionów złotych. Po wielu godzinach przedstawiania ostrych wypowiedzi i argumentów sesja została zawieszona do 6 września bieżącego roku.