Plac Piastowski w Cieplicach Zdroju jest piękny, ale czasem staje się pułapką dla rowerzystów.
Słupki żeliwne, który stoką na środku drogi, są bardzo niebezpieczny. Co jakiś czas ktoś się o tym przekonuje.
- Kilka dni temu jadąc rowerem wpadłem na ten słupek. Trafiłem do szpitala, na SOR; mam potluczone żebra i będę niesprawny przez kilka ładnych tygodni. Słyszałem od okolicznych mieszkańców, że nie ja jedyny tu się rozbilem - opowiada jeden z rowerzystów.
Przy zachodzącym słońcu, wieczorem ok. godz. 19 słupki są prawie zupełnie niewidoczne. W teorii zostały ustawiono tam po to, aby blokować możliwość wjazdu samochodem na Plac Piastowski. Swoją funkcję spełniają, jednak są uciążliwe dla rowerzystów, którzy przez większość dnia muszą je omijać (o ile je zauważą).
(Nadesłane przez Czytelnika za pomocą funkcji DODAJ na www Jelonki)