Na dzisiaj (07.08.), na godzinę 8.00, została zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Jeleniej Górze. Wniosek w tej sprawie złożyli radni dwóch klubów: Prawa i Sprawiedliwości oraz Razem dla Jeleniej Góry. Temat był jeden: obniżka opłat za wywóz i zagospodarowanie odpadów komunalnych.
Wnioskodawcy: Ireneusz Łojek, Krzysztof Mróz, Oliwer Kubicki, Miłosz Sajnog, Rafał Szymański oraz Bożena Wachowicz-Makieła przygotowali projekt uchwały obniżający stawkę opłat za śmieci zmieszane z 28 zł do 17 zł, a za segregowane z 18 zł do 13 zł miesięcznie.
W uzasadnieniu projektu uchwały czytamy m.in.: "W dniu 25 lipca 2013 roku otwarto oferty przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych z terenu miasta Jelenia Góra. Cenę, jaką zaproponowało konsorcjum firm MPGK i Simeko to kwota 18,877 mln zł za 18 miesięcy. Z obliczeń wynika, iż obowiązująca obecnie stawka za odbiór śmieci dla mieszkańców jest znacznie wyższa, niż kwota, jaką miasto będzie płacić za wywiezienie odpadów. Należy przy tym zwrócić uwagę, iż gmina nie może zarabiać na wywozie śmieci. W związku z powyższym zaproponowane kwoty w projekcie niniejszej uchwały, w świetle kwoty zaproponowanej przez konsorcjum, w pełni pokryją koszty, jakie będzie ponosiła gmina."
Dzisiaj do dyskusji i głosowania na ten temat nie doszło, bo poza przewodniczącym rady Leszkiem Wrotniewskim, krzesła radnych PO były puste i zabrakło kworum. Sesja została przełożona na 3. września br. - Radni PiS na pewno obniżki cen śmieci nie odpuszczą – zapowiedział Krzysztof Mróz.
Tuż po sesji przewodniczący rady Leszek Wrotniewski i prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła zwołali konferencję prasową.
- Projekt uchwały o obniżkę opłat za wywóz i zagospodarowanie odpadów komunalnych był dyskutowany i głosowany na sesji tuż przed przerwą urlopową – przypomniał Marcin Zawiła. Wniosek o zwołanie kolejnej sesji nadzwyczajnej w tej samej sprawie i to w okresie urlopowym prezydent nazwał próbą siania zamętu. - To działania nie na szkodę ekip politycznych czy Marcina Zawiły, lecz na szkodę mieszkańców, którzy by musieli ponownie składać deklaracje – mówił prezydent. Tłumaczył też, że informacje, jakoby stawki za śmieci były w Jeleniej Górze rażąco wyoskie są nieprawdziwe. - U nas w cenie jest wszystko, a na przykład mieszkańcy Legnicy sami muszą kupić lub wydzierżawić pojemniki, gdzie indziej założono wywóz odpadów raz na dwa tygodnia, u nas odbywa się to co tydzień, itd. - tłumaczył Marcin Zawiła. Zapowiedział też, że po okresie kwartału, kiedy na temat działania systemu będzie wiadomo dużo więcej, można wrócić do kwestii stawek.
Leszek Wrotniewski podkreślał natomiast, że brak kworum na dzisiejszej sesji wynikło z tego, że wiekszość radnych jest na urlopie lub na leczeniu. - Propozycja obniżki cen za wywóz i zagospodarowanie odpadów komunalnych nie została dzisiaj odrzucona. Stanie się ona przedmiotem obrad po przerwie urlopowej – mówił.
Mediom rozdano oświadczenie Klubu Radnych PO. Oto jego treść:
"Próba zwołania przez grupkę radnych nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w terminie przerwy urlopowej, a także w sytuacji kiedy kilku radych – o czym powszechnie wiadomo – przebywa w szpitalach, trzeba uznać za naruszenie dobrych obyczajów i działanie nielicujące z powagą samorządu.
W dodatku intencją radnych, inicjatorów nadzwyczaj nej sesji jest uchylenie uchwały, którą osiągnięto w trudnym kompromisie, gwarantującej harmonijną pracę służb miejskich i firm wykonujących zadania, nałożone ustawą Sejmu RP,
Trudno w tym akcie złej woli dostrzeć dbałość o interes mieszkańców, tym bardziej, że rekomendujący uchwałę w obowiązującym brzemieniu Prezydent Miasta zapowiedział, iż w okresie trzech miesięcy dokona weryfikacji stawek i jeśli będzie tylko taka możliwość, zaproponuje ich obniżenie do realnego poziomu kosztów.
W odróżnieniu od innych miast, w tym Wrocławia, w których zbiórka odpadów odbywa się w atmosferze bałaganu, awantur i chaosu, w Jeleniej Górze wdrożyliśmy system zbiórki płynnie, mimo że przepisy ustawy nie są na tyle precyzyjne, by ułatwiały samorządom tę pracę.
Próba wprowadzenia obniżki wedle szacunków przygotowanych ad hoc oznaczałaby w praktyce, że mieszkańcy Jeleniej Góry musieliby – w okresie szczytu urlopowego – po raz kolejny składać deklaracje, posiłkując się wątpliwą do utrzymania kwotą opłat. Dzieje się to w sytuacji, gdy obecnie po okresie pięciomiesięcznej, wytężonej pracy, przy współudziale spółdzielni mieszkaniowych zebraliśmy 61 tys. z 81 tys. deklaracji, składanych przez jeleniogórzan zobowiązanych do tego ustawą.
O tym, jak wiotkie są szacunki kosztów i w jakiej skali odbywa się manipulacja kwotami świadczy m.in. zestawienie realnych wysokości opłat miejscowych, na które powołują się autorzy nowelizacji uchwały, którzy świadomie nie wzieli pod uwagę wszystkich składników opłat, w tym dzierżawy pojemników."
Do oświadczenia zostało dołączone zestawienie cenowe za odpady selektywne (z pojemnikami): Lubań – 16,50 zł, Jelenia Góra – 18 zł, Legnica – 19,70 zł, Podgórzyn – 20,30 zł, Piechowice – 22,50 zł.